czwartek, 25 października 2018

Makijaż a pielęgnacja

Makijaż a pielęgnacja

Dzisiaj przychodzę z postem, który wprowadzi Was w mój świat makijażu. Jak już się domyślacie jest to moja ogromna pasja. Postanowiłam zrobić serię wpisów na tematy, w których chciałabym przekazać Wam swoją wiedzę, rady i ciekawostki związane z wizażem. Mimo wszystko chciałabym zacząć od PIELĘGNACJI. Ma ona olbrzymie znaczenie jeśli chodzi o trwałość makijażu.
Czasami narzekamy na ścieranie się podkładu lub widoczne suche skórki. Nie chodzi o to, żeby skóra była nieskazitelnie gładka. Na pewne rzeczy nie możemy wpłynąć ot tak. Ważne, żeby była po prostu zadbana i dopieszczona.

Zacznijmy od początku, czyli od oczyszczania. Podstawa- demakijaż! Wiem, że czytacie to na pewno po raz setny. Na każdym beauty blogu, vlogu, książce po pielęgnacji jest o tym mowa. Ale napiszę to po raz 101 :D Wyobraźcie sobie co nosimy na naszych buźkach przez cały dzień. Świetnie sprawdzą się do tego płatki peelingujące z Isany (dostępne oczywiście w Rossmannie). Z jednej strony jest gładka powierzchnia, natomiast z drugiej ta do "mocniejszego" oczyszczania. Kosztują ok. 9 złotych, więc super!


źródło: https://www.rossmann.pl/Produkt/Isana-platki-do-peelingu-40-szt,411150,6375


Jeśli makijaż mamy z głowy przechodzimy do dalszego oczyszczania. Płyn, żel, mleczko. To już zależy od Was i od Waszej cery. O rodzajach cery na pewno chciałabym napisać osoby post, dlatego dzisiaj tylko krótko o tym wspominam. Od siebie mogę polecić dwa produkty: żel micelarny Tołpa Green Oils (17 zł) lub coś tańszego Isana żel bez mydła do mycia twarzy (7,29 zł)

źródło: http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,159226,tolpa-green-oils-oczyszczanie-zel-micelarny-do-mycia-twarzy-i-oczu.html


źródło: http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,281646,isana-clean-care-seifenfreies-waschgel.html

Lecimy dalej- złuszczanie. Regularne, raz w tygodniu. Używając peelingów regulujemy czynność gruczołów łojowych, złuszczamy martwy naskórek oraz oczyszczamy pory skórne z nadmiaru sebum. Osoby z wrażliwą skórą lub stanami ropnymi wybierają tylko peelingi enzymatyczne. I tutaj znowu polecę Wam swojego ulubieńca- peeling enzymatyczny Tołpa 3 enzymy (ok. 30 zł). Jedyny drogeryjny produkt, po którym naprawdę widzę efekty. Jeśli wybieracie się wieczorem na imprezę i planujecie wykonać mocniejszy makijaż, zrezygnujcie tego dnia ze złuszczania. Skóra będzie podrażniona i może odpłacić się wypryskami.


źródło: https://www.rossmann.pl/Produkt/tolpa-dermo-face-sebio-maska-oczyszczajaca-peeling-3-enzymy-40-ml,422308,7113

Jeśli macie w planach mocniejszy makijaż dobrze jest odpowiednio nawilżyć skórę przed, ponieważ makijaż nigdy nie będzie się dobrze utrzymywał na przesuszonej skórze. Świetnym sposobem będzie nałożenie maseczki w płachcie. Pod nią możecie nałożyć serum, które dodatkowo odżywi Waszą skórę. Najlepsze efekty widziałam po produkcie marki Yonelle czysty kwas hialuronowy. Jak na moją kieszeń jest bardzo drogi (ok. 90 zł). Natomiast uważam, że wart swojej ceny. Jeśli macie swoje ulubione serum nawilżające to chętnie przeczytam Wasze propozycje i wypróbuję! :)

źródło: https://www.topestetic.pl/yonelle-medesthetic/pure-hyaluronic-acid-czysty-kwas-hialuronowy-30-ml

Następnie ściągacie maseczkę i wklepujecie resztę produktu. Gotowe! Kiedy skóra jest odpowiednio przygotowana utrzyma makijaż bez zarzutu i obiecuję, że będzie pięknie.

Ja osobiście dodatkowo zawsze swoim klientkom polecam usunięcie wąsika przed wykonaniem cięższego wieczorowego makijażu. W takim przypadku używam często podkładów zastygających, pudrów matujących, które lubią podkreślać włoski. To samo ma się do brwi. Jeśli wcześniej je wyregulujemy będzie nam o wiele łatwiej nadać im piękny kształt. 2-3 dni przed makijażem możecie również wykonać hennę.

Myślę, że te rady były Wam dobrze znane. Może jednak nie domyślałyście się, że wpływają na trwałość i wygląd makijażu.

Potraktujcie ten post jako swego rodzaju wprowadzenie do tematyki makijażowej. Następnym razem pojawi się post dotyczący baz (czy w ogóle ich używam i co o nich sądze) oraz podkładów (kolorystyka, rodzaje oraz moje sprawdzone produkty).


sobota, 20 października 2018

makijaż rozświetlający z kolorem

makijaż rozświetlający z kolorem
Witam! Postanowiłam pokazać Wam moją propozycję makijażu rozświetlającego, którego mogłam uczyć się od samej mistrzyni glow- Kalishjan. Chcę pisać regularne posty, więc pytanie do Was: co chciałybyście przeczytać? Zajmuję się makijażem, studiuję kosmetologię. Posty makijażowe na pewno będą się pojawiać od czasu do czasu, natomiast nie chciałabym żeby to zdominowało mojego bloga. Zostawiam Was z tym pytaniem i życzę miłego wieczoru! 
P.S. na dole znajdziecie listę użytych produktów :*




TWARZ: podkład Loreal True Match, bronzer Pierre Rene Bronzing Powder, puder Chanel Poudre Universelle Libre, róż Wibo Ecstasy Blusher, rozświetlacz Becca Shimmering Skin Perfector Pressed.
BRWI: pomada Wibo Eyebrow Pomade, żel Benefit Gimme Brow
OCZY: paleta Anastasia Beverly Hills Modern Renaissance oraz Morphe Brushes Jaclyn Hill

piątek, 29 czerwca 2018

Makijaż brwi- #instabrows ?

Makijaż brwi- #instabrows ?

Hej! Przychodzę do Was z postem o stylizacji moich brwi. Zacznę może od początku... Każda z nas posiada inny kształt twarzy, inne rysy. Dlatego ważne jest aby dopasować je odpowiednio do swoich preferencji. Poniżej pokażę, Wam na swoim zdjęciu jak, mniej więcej, powinny przebiegać linie, które wyznaczą nam kształt brwi. 




Jeśli mamy już nakreślone jak nasza brew powinna wyglądać przejdźmy do stylizacji oraz produktów, które używam i świetnie mi się sprawdzają. 

Przede wszystkim zawsze zaczynam od regulacji! Niestety aktualnie próbuję zapuścić swoje brwi, po nieudanej regulacji w salonie kosmetycznym :( Dobra pęseta jest tu niezbędna, ponieważ ważne jest, aby usuwała nawet te najmniejsze włoski. Możecie również użyć do tego wosku, jednak lepiej zostawić to profesjonalistom.

Druga rzecz to wyrysowanie kształtu. Do tego używam kredki marki Benefit Goof Proof lub pomady z Wibo i cienkiego pędzelka do brwi. Kiedy już wyrysuję kształt- wypełniam środek. Jeśli wykonuję makijaż dzienny brwi maluję bardzo delikatnie, jednak przy wieczorowym staram się aby były mocniej zaznaczone.

Na koniec używam cudownego produktu od Benefit Gimme Brow+. Jest to żel dodający objętości brwiom, który dodaje im jeszcze trochę koloru. Zamiennie stosuję go z przezroczystym 24-hr Brow Setter

Poniżej przedstawię Wam mój schemat jak to wygląda krok po kroku.



Od czasu do czasu robię hennę na brwiach, więc jeśli interesuje Was ten temat to zostawcie komentarz a za jakiś czas na pewno pojawi się taki post. Uciekam pakować kufer na jutrzejsze makijaże a Wam życzę miłego weekendu! 


piątek, 22 czerwca 2018

Poznaj mnie!

Poznaj mnie!
Hej, jestem Angelika. Studiuję kosmetologię, aktualnie kończę trzeci rok studiów. To moje drugie podejście do bloga, które chciałabym żeby było już ostatnim. Jakie treści będą się tutaj ukazywać? Przede wszystkim makijaż. Pasjonuję się wizażem, ukończyłam kursy z tego zakresu i pracuję jako makijażystka. Poza tym będą pojawiać się recenzję kosmetyków oraz wszystko co związane z kosmetyką. Jeśli będziecie chciały/chcieli mogę opisać Wam swoje studia, które swoją drogą są bardzo interesujące a temat kosmetologii jest bardzo na czasie. Tymczasem zostawiam Was ze zdjęciem mojego codziennego makijażu a pod spodem znajdziecie listę produktów jakie użyłam. Zapraszam Was również na mojego Instagrama @andzelajna_



Produkty użyte w tym makijażu:

- podkład AMC cream foundation Inglot 
- korektor Catrice liquid camouflage
- puder Make up revolution baking powder lace
- bronzer Kobo matt bronzing & contouring powder
- róż Wibo ecstasy blusher
- rozświetlacz Wibo diamond illuminator
- paleta Morphe Jaclyn Hill palette 
- eyeliner Miss Sporty studio lash eyeliner
- brwi Benefit goof proof brow oraz 
24-hr brow setter

Copyright © 2016 andzelajna , Blogger